

Jeśli nie chcesz mojej zguby basenowego przedstaw luby - czyli pomysły męża wizjonera
Tak sobie siedzimy na tarasie, lubimy tak posiedzieć porozmawiać, cisza, spokój i nagle: „Kochanie, a może zrobimy sobie basen? Jeden,...


"Córeczko, zamrozimy" - już włos mi się jeży
„Córeczko, zamrozimy, będzie na później jak ktoś przyjdzie, wyjmiesz i masz” - dotyczy większości frykasów wigilijnych: makowców, ryb,...


„Wyjeżdżamy o 9-tej” - i chyba tylko ja tak mam
Kobiety zawsze się spóźniają i nigdy nie mogą się wyrobić. Znam takie slogany, ale ja tak nie mam. Może jakiś damski defekt, patrząc i...


Nie ma to jak Sylwester....
Po dość obfitującym w służbowe spotkania ostatnim dniu pracy 2014 roku okazało się, że w Sylwestra, w sklepach ok. 16tej, poza rosyjskim...


"Rdzewna Komnata" - spróbuję ją pokochać
Błogosławiłam dzień w którym Szanowny Mąż znalazł sobie hobby. Szukanie dawno zagubionych metalowych staroci zaczęło wypełniać długie...