Chcesz go wkurzyć – wszyj mu metkę
- kpasiak
- 16 sty 2015
- 1 minut(y) czytania
To powtarza się za każdym razem, gdy kupowany jest nowy tshirt lub slipki. Z zawziętością dzikiego zwierza męska część rodziny wydziera z materiału wszelkie metki. „Bo drapią, uwierają i wkurzają tak w ogóle”. Tak, to prawda, ale czy naprawdę nie można jej wypruć, albo wyciąć nożyczkami? Nie, wtedy najlepszym narzędziem są np. zęby. Nieważne, że po wyrwaniu rzeczonej pozostaje dziura, która powiększa się z każdym praniem bardziej, o ile nie wyłapię momentu wydzierania metki i nie wyrwę biednej rzeczy z rąk oprawcy. Czy jest rada? Jest, oczywiście – zanim rzecz przekażesz w użytkowanie …. niekoniecznie wieczne, odpruj, wytnij, prawda? Niby tak, ale czy ja nie mam wystarczająco dużo metek do wypruwania i wycinania? Ot chociażby zwykłe majteczki damskie – niewielkie, koronkowe, delikatne – z 15 metkami. I tak sobie myślę, że jak któryś z panów wkurzy mnie potężnie, to wszyję mu metkę – niech ma.

Comments